Podczas kilku dni choroby sięgnąłem po książkę Theirry’ego Bizota pt. Anonimowy katolik. Opublikował ją w 2008 roku w wieku 45 lat tuż po swoim nawróceniu. W tej autobiograficznej powieści przedstawił delikatne, ale i skuteczne działanie Bożej łaski, która okazała swoją moc, wkraczając w jego ustabilizowane życie ojca rodziny i uznanego producenta telewizyjnego. W książce możemy zaobserwować proces otwierania się na wymiar duchowy człowieka sukcesu, zaangażowanego w biznes i wiodącego dostatnie życie. Dzieje się to nie bez trudności i podejrzliwości ze strony zainteresowanego, który już dawno porzucił praktyki religijne i nie uważał, że Pan Bóg, a tym bardziej Kościół, ma mu coś do zaoferowania w doczesnym życiu. Pewnego dnia odkrywa jednak, że miłość, której doświadczył ze strony Boga, jest w stanie dać mu wolność od lęków związanych z funkcjonowaniem jego firmy, opiniami ludzi czy niemożliwością zrealizowania wielu osobistych planów. Pod koniec książki wyznaje: „Moje życie mężczyzny żonatego, ojca, wspólnika, syna, brata, przyjaciela, obywatela, klienta, członka społeczeństwa, toczy się dalej swoim torem, jak gdyby nigdy nic. A w tym dobrze wypełnionym istnieniu czuję wyjątkową, sekretną więź z Jezusem, utajoną miłość, która za każdym razem gdy o niej myślę dostarcza mi krótkiego momentu intymnej radości, podczas którego ocieram czasami łzę wdzięczności.”
Książka niedawno wydana w języku polskim przez Wydawnictwo Biały Kruk może pomóc każdemu człowiekowi biznesu w odnalezieniu Boga i zrozumienia Jego woli. Okazuje się, że Pan Bóg – nie bacząc na obojętność ludzi i ich zabieganie – potrafi okazać swoją moc i znaleźć drogę do serca każdego człowieka. Świadectwo T. Bizota jest przesłaniem nadziei dla wszystkich zabieganych przedsiębiorców, którym wydaje się, że nie interesują Boga. Przeciwnie, On chce okazać miłość każdemu człowiekowi.
Zostaw komentarz