Spotkania przedsiębiorców
w twojej miejscowości

Materiały PDF do pobrania

 

CZERWIEC 2025

WIELKIE DZIEŁO | DUCHOWE SKRZYDŁA

Duchowy fundament to niezachwiana siła, która kieruje naszymi działaniami i wyborami. To ona stanowi o naszej odporności w obliczu życiowych burz. Wielcy ludzie, którzy tworzą wielkie dzieła, czerpią z głębokich pokładów duchowości. Ta wewnętrzna siła jest motorem napędowym naszych działań, pomaga nam stawić czoła wyzwaniom i pozostawać nieugiętymi, gdy nadchodzi burza. Mocny duchowy fundament to klucz do życia pełnego pasji i zaangażowania, niezależnie od przeszkód, które napotkamy na naszej drodze.

I. WIELKIE_DZIEŁO_BOGA

Modlitwa

Boże Duchu Święty,
z Twojego polecenia Objawienie
zostało spisane dla nas ludzi.
Oświeć mój rozum i napełnij moje serce,
abym przy tym czytaniu
dobrze zrozumiał Twoją prawdę
i abym nauczył się goręcej Cię kochać,
wierniej Ci służyć.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ewangelia wg św. Mateusza 7,24-27

W życiu pewna jest tylko nawałnica. Przetrwanie jej zależy od tego, na czym zostało ono zbudowane.

Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.

Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki.

Dzielenie się słowem

  • Kilka minut refleksji.
  • Podziel się z innymi tym, co Bóg w tym tekście mówi do Ciebie.

II. WIELKIE_DZIEŁO_O_LEONA_DEHONA

Oddany Najświętszemu Sercu Jezusa

Niezwykła aktywność o. Leona Dehona w wielu obszarach społecznych nie przeszkodziła mu w powołaniu do życia Zgromadzenia Księży Sercanów. Można się tylko zastanawiać, czy był w stanie poświęcić temu dziełu wystarczająco dużo uwagi. Nie ma wątpliwości, że zawsze stawiał Zgromadzenie na pierwszym miejscu. Wszystko, co czynił, miało służyć jego rozwojowi. Bardziej trafne będzie stwierdzenie, że na pierwszym miejscu było Serce Chrystusa, a cała reszta oddana była na Jego służbę.

Wszystkie wydarzenia z życia o. Dehona, poczynając od otrzymanego od matki wychowania religijnego, zmierzały ku jedynemu centrum, Sercu Chrystusa. Będąc wikariuszem w Saint-Quentin, nawiązał kontakt z założycielką Służebnic Serca Jezusa, matką Ulrich, która miała decydujący wpływ w doprowadzeniu go do założenia Oblatów Najświętszego Serca. Poszukując zrozumienia woli Bożej, skierował się także do założycielki Sióstr Żertw Serca Jezusowego (z Villeneuve-les-Avignon), matki Weroniki (Karolina Lioger), wokół której skupiała się grupka kapłanów żyjących jej duchowością. Był wśród nich ks. Andrzej Prevot, który przyłączył się do o. Dehona i stał się wkrótce jednym z filarów Zgromadzenia. Zmarł on w opinii świętości.

Warto wspomnieć, że między XVII i końcem XIX wieku powstało 190 zgromadzeń pod tym we zwaniem. W czasach o. Dehona życie Kościoła przeniknięte było duchowością skoncentrowaną na Sercu Jezusa. Nadeszły lata siedemdziesiąte. Ojciec Dehon odczuwał coraz silniejsze powołanie do życia zakonnego i wynagrodzenia Najświętszemu Sercu zgodnie z duchowością św. Małgorzaty Marii Alacoque. Jego ideałem był św. Jan Ewangelista, uczeń, który w godzinie zdrady przez Judasza spoczywał na sercu Chrystusa, a potem stał pod krzyżem, aby usłyszeć testament Jezusa oraz patrzył na Jego przebite Serce.

Oprócz zaangażowania na polu społecznym o. Dehon wiele sił poświęcił na przygotowanie licznych publikacji poświęconych Najświętszemu Sercu. Program całego jego życia był wyrażony w tytule założonego w 1889 roku czasopisma: „Królestwo Serca Jezusowego w duszach i w społeczeństwach”. Gdy w 1918 o. Dehon opuszczał Rzym, podczas pożegnalnej audiencji u papieża Benedykta XV wyjawił mu swoje dawne pragnienie – żeby w bazylice św. Piotra był ołtarz poświęcony Najświętszemu Sercu. Papież z wielką przychylnością potraktował propozycję, ale dostrzegł pewną trudność w tym, że wszystkie ołtarze w bazylice były już zajęte. Ojciec Dehon przewidział miejsce już wcześniej i wskazał je. Ojciec Święty, który lubił nazywać się „papieżem Najświętszego Serca”, wydał odpowiednie zarządzenie i po niedługim czasie pojawiła się w jednym z ołtarzy wspaniała mozaika przedstawiająca Pana Jezusa objawiającego swe Najświętsze Serce św. Małgorzacie Marii Alacoque. Przypomina ona niezwykłą przyjaźń łączącą naszego Założyciela z papieżem, przede wszystkim jednak obrazuje prawdę, że Serce Chrystusa jest obecne w centrum życia Kościoła. → zobacz artykuł na stronie Niedziela.pl

Całe życie i duchowość o. Leona Dehona koncentrowały się na kulcie miłości i wynagrodzeniu Sercu Jezusa. To jest klucz do zrozumienia wszystkich jego działań. Ich zwieńczeniem była realizacja ostatniego pragnienia życia: wybudowanie świątyni Najświętszego Serca w Rzymie (→ Basilica del Sacro Cuore di Cristo Re)

III. WIELKIE_DZIEŁO_PRZEDSIĘBIORCY_Z_TALENTEM

Anna Korzec

To miało być moje niebo…
Częstochowa
od 2020 roku
www. niebowmiescieczestochowa.pl

Niebo w mieście Częstochowa Sp. z o.o., Bistro Niebo – obiady domowe

należę do SNE, wspomagam też fundację córki → Centrum Dobrej Kultury
pływanie, ogród, turystyka

Potem było już z górki?

Potem nadszedł czas kryzysów. Najpierw przyszła przebudowa Starówki. Mieliśmy rozkopy pod drzwiami wejściowymi. Droga była zamknięta, parkingi zlikwidowane. Można było wejść do kawiarni przez drzwi boczne, dlatego na początku nas to nie martwiło. Jednak z biegiem czasu klienci zaczęli mówić, że trudno im zaparkować i przejść, a niektórzy myśleli, że w ogóle nie da się wejść do kawiarni…

A kiedy remont się skończył…

W niedługim czasie pojawił się kolejny kryzys. Covid. Nikt się czegoś takiego nie spodziewał. Dla nas to było niezwykle trudne. Nie zdążyłyśmy jeszcze rozwinąć skrzydeł, a 15 marca 2020 roku musiałyśmy zamknąć kawiarnię. Czułam się bezradna, ale wiem, że prowadził nas Pan Bóg. Gdyby On miesiąc wcześniej nie zadziałał, dziś nie miałybyśmy o czym rozmawiać…

Pamiętasz jakąś szczególnie trudną sytuację z tego czasu?

W połowie miesiąca trzeba było zapłacić ZUS i podatek, a jeszcze nie miałyśmy na to środków. Napisałam pismo do Urzędu Skarbowego z prośbą o rozłożenie należności na raty. Mieli na decyzję 30 dni. W tym samym czasie zablokowano nam konto bankowe…

Co wtedy zrobiłaś?

Za każdym razem, kiedy o tym opowiadam, jest to dla mnie trudne… Rozpłakałam się i nakrzyczałam na Pana Boga, że nie tak się umawialiśmy. Kiedy się uspokoiłam, powiedziałam, że chociaż miało być inaczej, to głęboko wierzę, że nie wszystko musi być tak, jak ja chcę. Zawierzyłam Bogu tę sytuację i poprosiłam, żeby mnie z niej wyprowadził.

Jak to się skończyło?

W końcu wszystko się wyjaśniło, a ja nauczyłam się wyciągać wnioski z trudnych doświadczeń. Przestałam myśleć, że tylko ja tak mam i zastanawiać się, dlaczego mnie to spotkało. Zrozumiałam, że Pan Bóg o mnie dba. Przez cały czas stawiał na mojej drodze ludzi, którzy służyli mi pomocą i radą.

Podasz jakiś konkretny przykład?

Miałam dużo sytuacji, o których dawniej tylko czytałam w książkach, ale opowiem tu o jednej, bardzo szczególnej… Podczas pandemii przyszedł do kawiarni mój kolega. Dostał Słowo, że ma mi dać swoją dziesięcinę. Wręczył mi kopertę i poszedł…

Rozmawiała Monika Kuźma.
Cały wywiad z Anną znajdziesz w książce „25 talentów”.

Kup książkę

IV. TWOJE_WIELKIE_DZIEŁO

Dyskusja – pytania o dzieło

Święty Ignacy powiedział: „Tak Bogu ufaj, jakby całe powodzenie spraw zależało tylko od Boga, a nie od ciebie; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał to wszystko zdziałać, a Bóg nic zgoła”. Te słowa szczególnie rezonują w świecie biznesu, gdzie codziennie balansujemy między aktywnym działaniem a głębokim zawierzeniem. Prowadzenie firmy to nie tylko zarządzanie – to również duchowa podróż odkrywania tego, co daje nam siłę do lotu i pozwala przetrwać nawałnice.

  • W tekście pojawia się motyw „duchowych skrzydeł” jako fundamentu odporności. Patrząc na historię o. Leona Dehona, który wszystko podporządkował służbie Sercu Jezusa, podziel się, co jest główną ideą w twoim życiu, która daje ci siłę wznosić się ponad codzienne trudności w prowadzeniu firmy?

  • Ewangelia mówi o domu na skale, który przetrwał nawałnicę, a historia Anny pokazuje jak przez trudne doświadczenia i zawierzenie buduje się głębszą relację z Bogiem. Patrząc na swoją drogę biznesową, podziel się świadectwem twoich kryzysów. Czy zbudowany fundament sprawdził się?

Co zrobię – ćwiczenia

Skrzydła działania i zawierzenia

Ćwiczenie to pozwoli ci odkryć równowagę między tym, co możesz zrobić sam, a tym, co warto zawierzyć Bogu w obliczu wyzwań biznesowych. Podobnie jak ptak potrzebuje obu skrzydeł do lotu, tak przedsiębiorca potrzebuje zarówno mądrego działania, jak i głębokiego zawierzenia, by wznieść się ponad kryzysy.

  • Na kartce narysuj duże skrzydła (jak u orła).
  • Podziel każde skrzydło na dwie części:

Podsumowanie:

Zakreśl jedno działanie i jedną praktykę z lewego i prawego skrzydła, które podejmiesz
w najbliższym miesiącu.

Spotkanie on-line na Zoom: 24 czerwca.

Prowadzenie: Mirosław Zaleski

Spotkanie on-line ma na celu pogłębienie tematyki spotkania, wspólnie wykonamy zaproponowane ćwiczenie.

Książka: PDF do pobrania oraz formularz zamówienia wersji drukowanej

Możesz pobrać publikację w PDF

    Książka jest dostępna na spotkaniach. Jeśli potrzebujesz zamówić pocztą, wypełnij formularz:
    Dane do wysyłki

    Koncepcja i redakcja programu:

    • ks. Grzegorz Piątek SCJ
    • ks. Przemysław Król SCJ

    Dyskusja i ćwiczenia:

    • Magdalena Świątek

    W książce wykorzystano:

    • M. Panciera, Ojciec Leon Dehon, założyciel księży sercanów, Kraków 2015
    • O. Leon Dehon, Testament duchowy, Kraków 2020
    • 25 talentów. Rozmowy z przedsiębiorcami, Kraków 2024.