Hasło tegorocznej pielgrzymki Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent” brzmiało „Być razem”. Pielgrzymka odbyła się w niedzielę, 6 grudnia, ale miała inny niż dotąd przebieg, ze względu na pandemię i związane z nią ograniczenia. Składała się z dwóch części: porannej Mszy Św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach (transmitowanej na stronie internetowej sanktuarium) i ogólnopolskiego wieczornego spotkania on-line, transmitowanego na YouTube. Mszy Świętej przewodniczył ks. Grzegorz Piątek SCJ, a homilię wygłosił ks. dr Przemysław Król, moderator tego duszpasterstwa. Podczas kazania przypomniał, że w zeszłym roku Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent” obchodziło XX-lecie swego istnienia. – Dziś stajemy przed Chrystusem Miłosiernym w zupełnie innych nastrojach – gdy wielu przedsiębiorców przeżywa kryzys i z niepewnością spogląda w przyszłość, i oczywiście w znacznie mniejszym gronie – powiedział w swej homilii ks. Król. – W takich warunkach łatwo do serc wkrada się zwątpienie i zniechęcenie, a czasem złość wobec groźnej rzeczywistości. Dziś przychodzimy po nadzieję, owo spojrzenie w przyszłość, poszukując odpowiedzi na pytanie, czego Bóg od nas oczekuje, jaki nowy początek chce nam ukazać? Czy chcemy tylko tego, aby było tak, jak było?

– To nie przypadek, że w tej zmieniającej się rzeczywistości papież Franciszek dał nam encyklikę „Fratelli tutti” – dodał moderator duszpasterstwa „Talent”. – Kieruje nasz wzrok na braterstwo, na bycie blisko drugiego człowieka. Na początku diagnozuje problem współczesności, podkreślając, że „Jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek osamotnieni w tym zmasowanym świecie, który daje pierwszeństwo interesom indywidualnym, a osłabia wymiar wspólnotowy istnienia”. Na nowo mamy odkryć relacje z tymi, którzy żyją obok – obojętnie, blisko czy daleko. Wzięliśmy w nasze ręce pieniądze, smartfony, mamy ręce pełne roboty. Zabrakło uścisku dłoni brata.

Jak mówił, obecna sytuacja może skończyć się na dwa sposoby. Pierwszym będzie „zmarnowana okazja – z czasem wrócimy na właściwe obroty, wróci stary świat, a my nauczeni izolacji, jeszcze mniej będziemy potrzebowali obecności drugiego człowieka”. – Jest też drugi scenariusz – trudniejszy – tłumaczył ks. dr Przemysław Król. – Może odkryjemy, że bez relacji z drugim, ja sam staję się jakiś mniejszy, słabszy, smutniejszy. Może będziemy bardziej cenić obecność drugiego człowieka, cieszyć się każdą okazją do spotkania, widząc w nim szansą bycia razem i wzajemnego wzbogacenia się dobrem.

W wieczornym spotkaniu internetowym, które odbyło się w ramach pielgrzymki, wzięło udział prawie 100 osób. Wśród uczestników, którzy zabrali głosi, był ks. Wiesław Święch, prowincjał sercanów w Polsce. Powiedział m.in., że pandemia zmusiła nas do przemyślenia dominującego dotąd stylu życia, w którym „jest dużo tymczasowości”. Przypomniał też, że według Papieża Franciszka głównymi przyczynami kryzysu, w jakim znajduje się dziś świat, są „znieczulenie ludzkiego sumienia”, oddalenie od wartości religijnych oraz indywidualizm i związany z nim materializm.

Spotkanie on-line było też okazją do podsumowania działalności duszpasterstwa w tym roku.