Jan Paweł II

„Noli esse incredulus, sed fidelis” – „Nie bądź niedowiarkiem lecz wierzącym” (J 20.27). (…) odczytujemy te słowa wypowiedziane przez Zmartwychwstałego do apostoła Tomasza. Słowa te są niejako programem Chrystusa w stosunku do człowieka.

Oto program wiary: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20,29).

Wiadomo, dlaczego Tomasz opierał się. Dlaczego nie chciał przyjąć prawdy o zmartwychwstaniu. Nie różnił się w tym od reszty apostołów. Oni mieli podobne trudności. Tak bardzo fakt zmartwychwstania przerastał świadomość konieczności śmierci i nieodwracalnych jej konsekwencji. Tak bardzo był trudny do wyobrażenia. Człowiek raz umarłszy więcej nie żyje już wśród ludzi, nie znajduje swego miejsca wśród żyjących na ziemi.

Apostołowie przyjęli rzeczywistość zmartwychwstania opierając się na doświadczeniu Chrystusa Zmartwychwstałego. Ujrzeli Go o śmierci pośród żyjących na ziemi, w Jerozolimie, w Wieczerniku, nad jeziorem w Galilei. I musieli dojść do tego wniosku, że „Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera…”, że „śmierć nad Nim nie ma już władzy” (Rz 6,9), że On stał się Panem śmierci.

Tomasz nie był z nimi, gdy po raz pierwszy przyszedł do Wieczernika Chrystus. Stąd jego opór. Jego „niedowiarstwo”. Żądał dowodu. Takiego samego, jaki oni już otrzymali. Nie wystarczyły Tomaszowi ich słowa, ich informacja. Chciał się osobiście przekonać. I otrzymał, czego żądał. Jego „niedowiarstwo” stał się niejako dodatkowym dowodem.

Zwracano na to nieraz uwagę. Właśnie przez to, że się opierał wieści o zmartwychwstaniu, przyczynił się pośrednio do tego, że wieść ta nabrała jeszcze większej pewności. Tomasz „niedowierzający” stał się jakby szczególnym rzecznikiem pewności zmartwychwstania. Jak stwierdza św. Grzegorz Wielki: „więcej bowiem niewiara Tomasza do wiary nam pomogła, niż wiara innych uczniów. Gdy bowiem ten przez dotknięcie wiarę odzyskał, nasz duch, wyzbywszy się wszelkich wątpliwości, umocnił się w wierze. (…) I tak uczeń, który wątpił i dotykał stał się świadkiem rzeczywistego zmartwychwstania”.

(…)

Chrystus mówi do Tomasza: „Noli esse incredulus, sed fidelis” – „Nie bądź niedowiarkiem lecz wierzącym”.

Wiara jest – i nie przestaje być nigdy – programem Chrystusa w stosunku do człowieka.

„Błogosławieni, którzy nie widzieli (tak jak Tomasz), a uwierzyli”.

Wiara jest celem Zmartwychwstania. Jest jego owocem.

22 kwietnia 1979 roku