Szanowni Państwo!

Przed dwoma laty rozpoczęło swoją działalność duszpasterstwo przedsiębiorców i pracodawców prowadzone przez Księży Sercanów. Na pierwszym spotkaniu zebrało się tylko kilkanaście osób świeckich i księży. Od tego czasu grupa nasza bardzo się powiększyła. Gromadzimy się systematycznie w kilku miejscach w południowej Polsce.

Po dwóch latach zbierania doświadczeń i wypracowaniu określonego modelu spotkań, widzimy, że obecnie potrzebny jest kolejny krok. Chodzi o publikowanie biuletynu naszego duszpasterstwa, który ma służyć polepszeniu przepływu informacji, wymianie opinii pomiędzy uczestnikami spotkań w poszczególnych ośrodkach oraz publikowaniu ważnych treści dla środowiska chrześcijańskich przedsiębiorców i pracodawców. Takie są też cele biuletynu, którego pierwszy numer dociera do Państwa.

Po refleksji i konsultacjach został wybrany tytuł, który nawiązuje do ewangelicznej przypowieści o talentach i bogactwa treści, jakie ona niesie dla każdego świadomego swego powołania chrześcijanina. Obok widnieje fragment tej perykopy, ukazujący dwie różne postawy zajęte przez ludzi wobec Bożych darów. Postawa biblijnych sług staje się szczególnym wyzwaniem dla przedsiębiorców i pracodawców, którzy powinni podjąć refleksję nad darami i charyzmatami otrzymanymi od Boga, aby je rozwijać dla dobra własnego i innych ludzi.

Dziś z nadzieją wkraczamy na nową ścieżkę, którą jak ufamy ukazuje nam Bóg, by skuteczniej realizować cele naszego duszpasterstwa i docierać do środowiska przedsiębiorców i pracodawców. Pragnęlibyśmy ponadto, aby dzięki współpracy redakcji i czytelników biuletyn przyczynił się do upowszechniania społecznej nauki, która „wchodzi w zakres misji ewangelizacyjnej Kościoła i stanowi istotną część orędzia chrześcijańskiego” (Jan Paweł II, encyklika Centesimus annus, 5).

 

Przypowieść o talentach  (Mt 25,14-30)

[Pewien człowiek], który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu j eden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. (…) Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana.

(…) powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów; przyniósł drugie pięć i rzekł: „ Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem „. Rzekł mu pan: „Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię „. (…) Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: „Panie, wiedziałem, że jesteś człowiek twardy. (…)

Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność”. Odrzekł mu pan jego: „Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem (…). Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego (…) sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz w ciemności; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”