Od kilku lat pojawiały się propozycje zorganizowania wspólnego wypoczynku dla uczestników spotkań Duszpasterstwa TALENT. W tym roku – dzięki inicjatywie i determinacji Marka Świeżego – sfinalizowano nareszcie pomysł i 29 osób wzięło udział w ośmiodniowym rejsie po jeziorach mazurskich.

Przygotowanie rejsu okazało się bardzo pracochłonne i wymagało od pomysłodawcy wielkiego zaangażowania. Po ogłoszeniu zapisów stopniowo rosła liczba chętnych do udziału w rejsie, a to wiązało się z koniecznością rezerwowania kolejnych jachtów i poszukiwania nowych kapitanów. W efekcie zebrała się flotylla złożona z 4 jednostek dowodzonych przez doświadczonych sterników i koordynowana przez komandora rejsu Marka Fistka, który od ponad 50 lat jest pasjonatem żeglarstwa.

Rejs dostarczył niezapomnianych wrażeń, tym silniejszych, że większość uczestników wypłynęła na Mazury po raz pierwszy w życiu. Piękno przyrody, wspaniała słoneczna pogoda, możliwość kąpieli w czystej wodzie i biwakowanie w „zatoczkach przepięknej urody” (jak mawiał komandor) pozwalały na wypoczynek i zapomnienie o codziennych obowiązkach. Niemal nikt nie tęsknił za Internetem czy telewizją. Cieszyła natomiast możliwość rozmowy, wspólnej pracy na wachtach i cisza, która pozwalała na refleksję i modlitwę. Uczestnicy rejsu zapamiętają też wymagania, jakie wiązały się z długim pobytem na małej przestrzeni jachtu. Potrzebna okazała się umiejętność współpracy, zwinność, życzliwość, humor i duża doza cierpliwości.

Komandor poprowadził jachty przez kilka jezior na północy Mazur. Żeglowano po Kisajnach, Darginie, Mamrach i Święcajtach. Podczas postojów można było odwiedzić Wilkasy, Zdorkowo, Sztynort czy Węgorzewo. Interesujące były odwiedziny na cmentarzu wojennym, gdzie spoczywają żołnierze polegli podczas I wojny światowej oraz w bazie dowództwa niemieckiego w Mamerkach z okresu II wojny światowej, skąd kierowano wojskami podczas kampanii przeciwko ZSRR.

Istotnym efektem wspólnego wyjazdu była integracja uczestników rejsu, którzy przybyli z różnych stron Polski. Był czas na wspólne „nocne Polaków rozmowy”, śpiewanie, tańce i świętowanie z różnych okazji. Można było skosztować przysmaków, które przygotowywały załogi poszczególnych jachtów. Nie zabrakło też czasu na wspólną modlitwę. Codziennie rano kapelan rejsu ks. Grzegorz Piątek odprawiał polową Mszę Świętą, połączoną z krótką adoracją Najświętszego Sakramentu, a wygłaszane homilie stanowiły inspirację do całodziennej medytacji nad słowem Bożym. Ponadto, podczas żeglowania odmawiano różaniec czy koronkę do Bożego Miłosierdzia.

W ostatni wieczór komandor M. Fistek zaprosił wszystkich na wieczór kapitański. Podzielił się swoimi wnioskami i podziękował za udział w rejsie. Każdy z uczestników mógł też wyrazić swoją opinię i powiedzieć o przeżyciach. Okazało się, że kilka utalentowanych poetycko osób – jako podsumowanie – przygotowało rymowany hymn rejsu, który odśpiewano w rytm żeglarskiej melodii. Najważniejszym wnioskiem tego wieczoru był ten, że w przyszłym roku w ostatnim tygodniu czerwca będzie zorganizowany II mazurski rejs TALENTU, na który już teraz zapraszamy.