Chcemy Państwu przybliżyć wyjątkową pozycję, w której Stolica Apostolska po raz pierwszy wprost zwróciła się do ludzi biznesu.

Powołanie lidera biznesu to dokument wydany przez Papieską Radę „Iustitia et Pax” 1, który jest owocem konferencji poświęconej encyklice Benedykta XVI Caritas in veritate 2. Zgromadziła ona liderów biznesu, którzy chcieli spojrzeć na działalność biznesową w świetle papieskich wskazówek. Opublikowany dokument ten nie jest komentarzem do encykliki, lecz szerszą refleksją na temat postaw ludzi biznesu. W zamyśle autorów ma być pewnego rodzaju vademecum dla biznesmenów na temat ich roli i znaczenia w działalności gospodarczej. W swej zasadniczej treści dokument definiuje powołanie lidera biznesu, oraz wskazuje na trzy etapy jego realizacji w codziennym życiu: widzieć, oceniać i działać.

Kościół podejmuje tematy związane z biznesem, ponieważ upatruje w nim wielkie szanse dla współczesnego świata. Sprawnie działające przedsiębiorstwa „wnoszą nieoceniony wkład zarówno w materialny, jak i duchowy dobrobyt ludzkości” (nr 2). Na płaszczyźnie materialnej inwestorzy otrzymują zarobek z inwestycji, klienci towary i usługi odpowiedniej jakości za rozsądną cenę, pracownicy utrzymanie dla siebie i swoich rodzin. Zwiększa się także dobro wspólne. Druga grupa korzyści dotyka człowieka jako takiego, ponieważ w dobrze zarządzanym przedsiębiorstwie umacnia się godność pracownika, zwiększa się jego wiedza i kompetencje merytoryczne, rozwijają się zalety takie jak solidarność, sprawiedliwość, dyscyplina. Kościół kieruje swoją uwagę na życie gospodarcze także dlatego, że nowy wiek przyniósł skandale gospodarcze, spadek zaufania do organizacji biznesowych czy w ogóle instytucji wolnorynkowych. „Bez wiodących zasad i prawego przywództwa przedsiębiorstwo może stać się miejscem, w którym dążenie do korzyści doraźnych zwycięża nad sprawiedliwością, władza bierze górę nad mądrością, narzędzia techniczne oddziela się od ludzkiej godności, a własny interes marginalizuje dobro wspólne” (nr 4).

POWOŁANIE

W życiu gospodarczym szczególną rolę Kościół przypisuje liderom biznesu, czyli wszystkim tym, którzy bez względu na formę prawną odgrywają zasadniczą rolę w jego kształtowaniu. Spojrzenie w duchu wiary każe stwierdzić, że Pan dając im wielkie zasoby, prosi ich o czynienie rzeczy wielkich. Chrześcijańscy liderzy biznesu powinni więc odczytać swoje powołanie i w tym wyjątkowym czasie dać świadectwo wiary, ufności w nadziei oraz miłości (por. nr 1). Ich zadaniem jest promocja zasad etycznych zakorzenionych w katolickiej tradycji społecznej. Muszą pamiętać, że każde podejmowane przez nich działanie jest udziałem w dziele stworzenia. Nie dotyczy ono jedynie wytwarzania dóbr materialnych, ale wkład ten jest szerszy i polega na tworzeniu organizacji, które zaowocują w przyszłości. Szczególną formą udziału w dziele stworzenia jest zaangażowanie na rzecz rozwoju pracowników. Jest to wielka odpowiedzialność, ponieważ dotyka wprost godności drugiej osoby.

Przeszkodą w realizacji powołania jest przede wszystkim rozdźwięk pomiędzy wiarą a życiem doczesnym. „Oddzielanie wymogów wiary od pracy w biznesie jest podstawowym błędem, który powoduje znaczną część szkód czynionych przez przedsiębiorstwa w dzisiejszym świecie” (nr 10). Skutkiem tego rozdźwięku może być między innymi pracoholizm szkodliwy dla życia rodzinnego i duchowego, przywiązanie do władzy, nadużywanie siły gospodarczej w celu maksymalizacji zysków. Ostatecznie okazuje się, że człowiek przestaje służyć Bogu, a jego bożkiem staje się pieniądz i maksymalizacja zysków. Postawą pożądaną, chroniącą przed pokusą oddawania czci fałszywym bożkom, jest postawa służby. Chodzi zatem o rozwijanie przywództwa służebnego, którego cechą jest dzielenie się swoimi umiejętnościami i kompetencjami.

WIDZIEĆ

W ostatnim ćwierćwieczu cztery czynniki całkowicie zmieniły kontekst biznesu. Globalizacja (1) nasiliła kontakty między narodami, zintensyfikowała wzajemną wymianę, wielu regionom dała szansę na rozwój gospodarczy, zwiększyła wydajność produkcji i dostęp do dóbr materialnych. Jej negatywnym obliczem jest imperializm kulturowy przejawiający się w ujednolicaniu produktów i zatracaniu różnorodności. Globalizacja powoduje zmniejsza także stopień niezależności państw narodowych, przyczynia się do powstawania nowych antagonizmów. Przedsiębiorstwa ponadnarodowe nie podlegają społecznej kontroli, swój potencjał mogą wykorzystywać zarówno w kierunku dobra, ale także i zła. Benedykt XVI stwierdził, że „Społeczeństwo coraz bardziej zglobalizowane zbliża nas, ale nie czyni nas braćmi” 3.

Rozwój technologii komunikacyjnej (2) ma pozytywny wpływ na rozwój nowych produktów, ich dostępność, a także pomaga rozwiązywać problemy od lat trapiące świat. Zdecydowanym minusem jest nadmiar informacji, często nieistotnych lub bezwartościowych, a czasem wręcz kłamliwych i szkodliwych. Skutkiem tego jest podejmowanie szybkich decyzji bez koniecznego namysłu, po zbyt pobieżnym poznaniu danej kwestii. Dla liderów podejmujących ważne decyzje osobiste doświadczenie oraz odniesienie do wartości staje się więc kluczowym czynnikiem w formułowaniu opinii i podejmowaniu decyzji.

Finansjalizacja gospodarki (3) to przesunięcie środka ciężkości z produkcji na sferę instytucji finansowych. To sektor finansowy „dał milionom ludzi łatwiejszy dostęp do kredytów na konsumpcję i produkcję, dążył do rozłożenia ryzyka przez stosowanie instrumentów pochodnych oraz tworzył instrumenty zwiększające wydajność kapitału” (nr 22). Spowodował jednak „utowarowienie” przedsiębiorstw, to znaczy ocenianie wartości firmy jedynie poprzez wskaźniki ekonomiczne. Obecnie najważniejszym zadaniem zarządzającego firmą – takie jest powszechne przekonanie – jest przynoszenie maksymalnego zysku udziałowcom. Towarzyszy temu mentalność krótkoterminowa, która każe osiągać sukces w krótkim czasie, co nieraz prowadzi do zachowań dysfunkcyjnych, całkowicie przeciwnych koncepcji długoterminowego budowania przedsiębiorstwa jako trwałej wartości. Związane jest to także z tym, że coraz rzadziej na czele stoi ten sam przedsiębiorca, który czułby się odpowiedzialny za nie na dłuższą metę 4.

Zmiany kulturowe (4) przyczyniły się do wzrostu indywidualizmu. W działalności gospodarczej przejawem tego jest egoistyczne dążenie do osobistego sukcesu, bez uwzględnienia wpływu na innych. Praca staje się jedynie sposobem zarabiania na przyjemności, traci swoje głębsze znaczenie. Jedynym celem staje się czerpanie korzyści. Tego rodzaju mentalność ma zgubne skutki w życiu osobistym, powoduje wzrost współczynnika rozpadu rodzin.

OCENIAĆ

Przedstawione szanse i zagrożenia są kontekstem działalności współczesnego lidera biznesu. Podejmowane przez niego działania powinny być jednak osadzone na trwałym fundamencie wartości. Autorzy dokumentu przypominają, że fundamentalne zasady etyczne w biznesie to troska o godność człowieka oraz o wspólne dobro. Z nich wynikają trzy praktyczne zasady etyczne w biznesie.

Odpowiadanie na prawdziwe potrzeby ludzkie poprzez tworzenie, rozwój i produkcję towarów i usług (1) sprawia, że przedsiębiorca służy człowiekowi. Zapłata staje się jego nagrodą, za dobrze wykonaną pracę. Przeciwieństwem tej postawy jest maksymalizacja zysku za wszelką cenę i hołdowanie zasadzie, że cel uświęca środki. Lider biznesu nie jest spekulantem, lecz innowatorem, który odpowiadając na autentyczne potrzeby ludzkie, przyczynia się do poprawy losu drugiego człowieka (por. nr 40-41).

Organizowanie dobrej i wydajnej pracy (2) to sposób na promowanie godnej pracy w firmie. Zakłada ono dostrzeżenie jej subiektywnego wymiaru, a więc spojrzenie na pracownika jako osobę wkładającą swój wysiłek, inteligencję, nawiązującą relację współpracy z innymi. Obejmuje ono także spojrzenie na firmę jako na wspólnotę osób działających, współodpowiedzialnych za jej funkcjonowanie. Praktycznym sposobem wzmacniania tej wspólnoty jest danie pracownikom zgodnie z zasadą pomocniczości realnego wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Dokument udziela liderom biznesu praktycznych wskazówek co do poziomów odpowiedzialności zatrudnionych. Przeciwieństwem podmiotowego podejścia do pracowników jest traktowanie pracy tylko jako towaru i ocenianie jedynie poprzez wskaźniki ekonomiczne.

Tworzenie trwałego bogactwa i jego sprawiedliwy podział (3) to dwa oblicza tej samej rzeczywistości. Zysk jest oznaką dobrze funkcjonującego przedsiębiorstwa, może wskazywać na dobre wykorzystanie powierzonych dóbr i talentów. Pismo Święte przypomina nam, że jesteśmy zarządcami Bożych darów (Mt 25,14-30). Jednak mądrość liderów biznesu nie może się ograniczać jedynie do osiągnięcia zysku, ponieważ niezmiernie istotnym jest następnie jego podział. „Muszą znaleźć sposoby, aby sprawiedliwie dzielić ten majątek pomiędzy pracowników (prawo do sprawiedliwego wynagrodzenia), klientów (sprawiedliwe ceny), właścicieli (sprawiedliwe zyski), dostawców (sprawiedliwe ceny) oraz społeczeństwo (sprawiedliwe stawki podatkowe)” (nr 55). Celem nie powinien być podział równy, lecz taki, który odpowiada potrzebom zatrudnionych pracowników, nagradza ich zaangażowanie, daje zyski właścicielom oraz sprzyja zachowaniu stanu finansowego instytucji i jej rozwój (por. nr 56).

DZIAŁAĆ

Nawet najpiękniejsze zasady pozostaną martwe, jeśli nie zostaną wcielone w życie. Autorzy dokumentu – za bł. Janem Pawłem II 5 – przypominają, że współczesny świat potrzebuje świadectwa osób prawdziwie zaangażowanych. Wiara ma bowiem konsekwencje społeczne i działanie zgodnie z nią umożliwia realizację swojego powołania, a tym samym ma konkretne znaczenie dla przemiany środowiska życia. „Wiara umożliwia chrześcijańskim liderom biznesu postrzeganie znacznie szerszego świata, takiego, w którym działa Bóg, a własne interesy i pragnienia nie stanowią jedynej siły napędowej do działania” (nr 61).

Pierwszą powinnością liderów biznesu jest przyjmowanie w duchu wdzięczności tego wszystkiego, co Bóg ofiaruje człowiekowi. Taka postawa ma poważna konsekwencje praktyczne, ponieważ zmienia perspektywę patrzenia; człowiek przestaje oceniać siebie jedynie przez pryzmat osiągnięć, swoich sukcesów, zaczyna rozumieć, że jego praca powinna mieć charakter służby. Czyni go otwartym na drugiego człowieka i na samego Boga. Tylko człowiek otwarty może w pełni przyjąć łaskę sakramentów, nauki Pisma Świętego, modlitwy, milczenia i innych form życiu duchowego. Dzięki temu staje się integralny wewnętrznie, nie występuje w jego życiu rozdźwięk między wyznawaną wiarą a czynami dnia codziennego. Jest prawdziwym świadkiem.

Drugą powinnością jest dawanie. Powinno ono być motywowane wewnętrzną potrzebą serca. „Dawanie mobilizuje liderów biznesu do zadawania sobie ważnych pytań dotyczących ich powołania: Jak przyjmowanie Bożej miłości pobudza relacje pomiędzy różnymi osobami związanymi z biznesem? Jakie strategie biznesowe i działania będą wspierać ogólny rozwój pracowników?” Odpowiedzi na te pytania powinny opierać się na uniwersalnym przesłaniu, lecz także uwzględniać realne możliwości. W ten sposób rodzą się i kształtują katolickie obyczaje społeczne (por. nr 28). Uzupełnieniem jest opracowany przez autorów rachunek sumienia, zawierający kilkanaście pytań uwzględniający istotę przesłania dokumentu.

Zakończenie

„Powołanie lidera biznesu” choć nie jest dokumentem tej rangi co encyklika to niewątpliwe, jest istotnym głosem Stolicy Apostolskiej na temat działalności gospodarczej. Autorzy dokumentu przypominają, że Magisterium Kościoła nie oferuje gotowych rozwiązań technicznych lub modeli do zaprezentowania, jednak rozwiązywanie kwestii społecznych powinno być zakorzenione w Ewangelii (por. nr 74, Centesimus annus 5).

Fakt, że w powstaniu dokumentu ważną rolę odegrali ludzie świeccy, praktycy biznesu, jest widoczny w treści. Można powiedzieć, że w sposób najpełniejszy ze wszystkich dotychczasowych dokumentów definiuje, czym jest powołanie przedsiębiorcy. Przestrzega przed zjawiskami negatywnymi, pokusami współczesnego świata, wśród których niespójność pomiędzy wyznawaną wiarą a życiem codziennym jest największym zagrożeniem. Inspiruje poprzez ukazanie lidera biznesu spójnego wewnętrznie, który poprzez swoje świadectwo staje się promotorem dobra w swoim środowisku. To dzięki ludziom sumienia, aktywnym i kreatywnym w podejmowanej przez siebie działalności, może dojść do przezwyciężenia negatywnych zjawisk we współczesnym świecie. Na szczególne podkreślenie zasługuje perspektywa personalistyczna dokumentu. Lider biznesu w ocenie swojej działalności powinien przede wszystkim zwracać uwagę na godność drugiego człowieka konsekwencje dla innych osób, a także na samego siebie.

 

ks. Przemysław Król SCJ

ks. dr Marek Leśniak – UPJPII Kraków

 Przypisy:

1. Papieska Rada „Iustitia et Pax”, The Vocation of the Business Leader, Watykan 2012.

2. Konferencja naukowa pt. „Caritas in Veritate: The Logic of Gift and the Meaning of Business”, zorganizowana w Rzymie w dniach 24-26 lutego 2011 r. przez Papieską Radę “Iusiticia et Pax”, John A. Ryan Institute for Catholic Social Thought of the Center for Catholic Studies at the University of St. Thomas and the Ecophilos Foundation.

3. Caritas in veritate, 19

4. Caritas in veritate, 40

5. Centesimus annus, 57

  

Publikacja jest do nabycia na stronie Wydawnictwa „Dehon”.

 

Ktoś Cię prosi o czynienie wielkich rzeczy

O kryzysie jest tu tylko kilka słów. Jakby na marginesie. Czyżby Kościół w dokumencie adresowanym specjalnie do ludzi biznesu nie miał nic do powiedzenia na ten temat? A może – pomyślisz – oderwany jest od rzeczywistości?

W natłoku populistycznych przepisów na walkę z kryzysem, cudownych rozwiązań sprowadzających się do „dodrukowania” pieniądza (bo czym są owe pakiety ratunkowe?), poprawiania „nastrojów” inwestorów „Powołanie lidera biznesu” brzmi jak głos z innej planety.

Najpierw Papieska Rada „Iustitia et Pax” (sprawiedliwość i pokój) stawia diagnozę. Współczesne przemiany, takie jak globalizacja, rozwój technologii komunikacyjnych, finansjalizacja oraz przemiany kulturowe wpłynęły na sposób prowadzenia działalności gospodarczej. Świeckim dogmatem biznesu stała się „maksymalizacja zysków”.

Jaka jest zatem recepta? Pozwól, że zacytuję kapitalne zdanie ze wstępu: „W Ewangelii Jezus mówi nam: Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą (Łk 12,48). Przedsiębiorcom dano wielkie zasoby i Pan prosi ich o czynienie wielkich rzeczy. Takie jest Twoje powołanie.

Dalej na kilkudziesięciu stronach opisana jest wielkość Twojego powołania, wezwanie do wielkich rzeczy. Mam nadzieję, że lektura tej wyjątkowej publikacji pozwoli Ci inaczej – głębiej i z większą radością – spojrzeć na to, co w życiu robisz.